Opis postaci - 2 opowiadanie

środa, 30 października 2013

Rozdział 1

   Hej ! Jestem Rea i jestem jedną z Boginek. Moje życie było normalne . Było. Ale zacznę od początku. Wszystko zaczeło się w Halloween...
  `PIK-PIK-PIK-PIK`
Wyłączyłam budzić i ziewnęłam. Niechętnie wstałam i zeszłam na dół. Szybko się umyłam , poczesałam i umalowałam. Wróciłam do swojego pokoju i szybko się ubrałam. Czarne rurki , biała bluza z napisem "Belieber" , trampki za kostkę i czarna bransoletka. Zeszłam do kuchni i zauważyłam kartkę od rodziców  "Nie czekajcie na nas z kolacją. Wrócimy późno. Rodzice :)" Westchnęłam i włożyłam 2 kromki do tosera. Wyjęłam nutelle , sok i do kuchni wszedł Milkey.
-Nie w szkole ? - zapytałam zdziwiona.
- Na to wygląda. - odpowiedział.
- Tosta ?
-Zawsze i wszędzie.
Podałam mu jednego tosta , który wyskoczył z tostera , a swojego posmarowałam nutellą. Ledwo ugryzłam a już zadzwonił domofon. Wpuściłam Tea 'e do środka i wróciłam do śniadania. Szybko pożarłam tosta i pobiegłam umyć zęby. 
- Ja lece ! Weź klucze. Ciao ! - zawołał Milke'y i wyszedł z domu.
-Jak zawsze ostania. -  westchnęłam.
Tea roześmiała się , a ja założyłam buty. Wzięłam torbę , zarzuciłam kurtkę i wyszłam. Zamknęłam dom i wolno ruszyłyśmy do szkoły. Po drodze wstąpiłyśmy po Isis i Eris. Do szkoły doszłyśmy w 15 minut. Dziewczyny gadały jak zawsze ale ja nie włączałam się w rozmowę. Tuż przed nami szedł Callum. Miałam ochote do niego podejść i go przytulić. 
- Rea! Nie wgapiaj się tak w niebo. - szepnęła Tea , a ja roześmiałam się.
- W kogo ? - zapytała Eris.
- Jak zawsze.-odparła Isis.
-W Calluma ? 
- Eris ! Ciiiii ! - szepnęłam.
Wiedziałam, że  usłyszał, ale nie przejęłam się tym. Nadzieja ponoś umiera ostatnia. Lekcje zleciały mi szybko , głównie dzięki Callumowi , który jak zawsze wyglądał ślicznie. W domu byłam koło 15. Otwarłam drzwi i zdjęłam buty.
- Siem.
- Hej Aldey. Co na obiad ? 
- Frytki. 
-Włożyłeś do mikrofalii ?
- Tak. Już są gotowe.
Zjedliśmy , rozmawiając , po czym ja zaszyłam się w pokoju i odrabiałam lekcje. Szybko skończyłam więc zaczęłam przygotowywać się do imprezy Halloweenowej. Ubrałam krótką , czerwoną sukienkę  , Czarne , potargane rajsopy , czarne buty , a na ręke założyłam parę kolczastych bransoletek. Zbiegłam do łazienki i zaczęłam robić make up. Zadzwonił domofon. Wystylizowana na zombie księżniczke poszłam otworzyć.
- Ale laska ! - zawołała Eris wchodząc.
-I nawzajem. - odparłam z uśmiechem.
- Fajna korona. 
- Kiti Girl ? - zapytałam śmiejąc się.
- Miauuu ! 
Roześmiałam się i wyszłyśmy. Do Tea'y doszłyśmy w pare minut. Otwarła nam umalowana i przebrana.
- I'm princess. - oświadczyła.
- Ja też ! - powiedziałam śmiejąc się.
Zdjęłyśmy buty i weszłyśmy do środka. Szybko poczułyśmy  się jak u siebie w domu. Zaczęłyśmy wydrążać dynie , śmiejąc się i obrzucając pestkami. Nagle zadzwonił dzwonek.
-Spodziewamy się kogoś ? - zapytałam.
- Niee. - odpowiedziała Tea zdziwiona.
Pobiegła oworzyć , a ja rozpoczęłam dyniową bitwe razem z Eris. W najlepszym momencie do pokoju weszła Tea z Isis i Pejo.
-Hej ! - zawołałam - A wy skąd tutaj ?
- Plany się zmieniły o wpadłyśmy . - odpowiedziała Isis.
Dokończyłyśmy Dynie i postawiłyśmy ją na biurku. Nastrój - upiorny. Zgasiłyśmy światło i zaczęłyśmy oglądać horror.
-Wy też o słyszycie ? - zapytałam przerażona.
- Jakiś chłopczyk morduje tą babke. Normalka w horrorach. - Odpowiedziała Pejto.
- Chodziło mi o to. - szepnęłam słysząc huk.
Dziewczyny spojrzały na mnie wystraszone. Hałas dobiegał z łazienki. 
-Ja tam nie wchodze. - oznajmiła Eris.
- Twoja łazienka. - odpowiedziałam patrząc na Tea'e.
Odpowiedziała mi wystraszonym spojrzeniem i westchnęła.
-Chodźmy razem. - szepnęła.
Ruszyłyśmy do łazienki trzymając się za ręce. Delikatnie otwarłam drzwi i zapaliłam światło. W środku panował lekki chaos. Porozrzucane kosmetyki walały się po całym pomieszczeniu. Weszłyśmy wszystkie do środka i drzwi zatrzasnęły się. Rzuciłam się do klamki i szarpałam z całej siły.
-To na nic. - odpowiedział jakiś mężczyzna.
- Kkkim pan jest ? - zapytała wystraszona Tea.
- Długa historia. - dodała jakaś kobieta która pojawiła się niespodziewanie.
- Boże .. - westchnęłam.
- Ratunku ! - Zaczęła krzyczeć Isis a my dołączyłyśmy do niej.
- To na nic. - powtórzył dziwny pan. - Taki los.
- Co się dzieje ?!- zapytała Tea.
- Opowiemy wam ale nie przerywajcie. - odpowiedziała dziwna pani. - Jesteśmy z Instytutu badań Paranormalnych. Zajmujemy się badaniem mocy paranormalnych. Natrafiłyśmy na was. Nie panujecie nad tym ponieważ moc uwalnia się gdy miacie na sobie specjalne amulety. Nie wiemy dokładnie jaką mocą dysponujecie . To amulety wybierają właścicieli. 
-Amulety ? - wykrztusiłam.
- Ach no tak ! - zawołała DP i wyjęła z torebki kilka bransoletek. Położyła je na ziemi a one zalśniły w świetle żarówek. - Czarna. Dla strażniczki tajemnicy. - powiedziała podnosząc jedną z bransoletek. Przejechała nią przed naszymi twarzami i spojrzała na mnie wyczekująco.
- Dla ciebie. - odezwał się dziwny facet.
Wysunęłam ręke , a DP założyła mi bransoletkę.
-Ogień. - szepnęła.
Spojrzałam zdziwiona najpierw na nią, a później na amulet. Był śliczny. Srebrny, w kształcie podkowy. W świetle żarówek połyskiwał  czarny kamień , w środku wydrążone było serce. Dziwna Pani nałożyła już amulety Isis i Tei. Zdążyłam tylko usłyszeć jak mówiła do Eris :
- Powietrze. - Nałożyła jej amulet na rękę. Był zielony.
Podeszła do Pejto.
- Lód.- uśmiechnęła się zakładając amulet. Tym razem czerwony.
Zauważyłam, że każda z nas ma inny kolor. Wyglądały tak samo pomijając kolor.
- Amulety łączą każdą osobę która jest naszą podopieczną. Wszyscy "Para", jak my ich nazywamy , noszą takie.Dzięki nim możecie aktywować i panować nad swoimi mocami. Musicie jednak wiedzieć, że takich jak wy jest niewiele. Dla ochrony strażniczka tajemnicy dostanie własną ... ochronę. - wyjaśnił Dziwny Facet.
Obok niego pojawił się chłopak. Jasne włosy opadały mu na twarz i delikatnie zakrywały niebieskie oczy. Chłopak otrząsnął włosy i uśmiechnął się.Był nawet przystojny.
-Jestem Mike. Która z Was jest Strażniczką Tajemnicy ? 
- Ja. - powiedziałam wyciągając do niego dłoń. - Jestem Rea.
Podał mi rękę i roześmiał się.
- Nie wiedziałem, że "Para" mogą być takie ładne.
- Mike ! - zawołał DF, ale uśmiechał się.
- Spoko, spoko tato. Zajmę się nią. - odparł Mike.
- To twój tata ? - zdziwiłam się.
- Tak. - odpowiedział i podszedł do mnie. - Jeśli będziesz potrzebować pomocy wystarczy, że cicho zawołasz mnie po imieniu. Żeby komunikować się z Instytutem Badań Paranormalnych musicie nacisnąć ten niebieski przycisk , żeby rozmawiać ze sobą nawzajem - ten żółty.
-Tylko ich nie zdejmujcie. I pamiętajcie to tajne ! - zawołała DP i razem z facetem... po prosu zniknęli.
- Ja też muszę spadać. - powiedział Mike i cmoknął mnie w policzek. - Do zoo !
Zniknął. Zdziwione wróciłyśmy do pokoju Tei. 
- Bosz co się dzieje ! - zawołałam.
- Nawet seksiak. - powiedziała Pejto.
- Zazdro. - dodała Isis.
- Skupmy się na problemie -powiedziałam. -Nawet nie wytłumaczyli nam jak używać mocy.
- Może wystarczy, no wiecie tak jak w WITCH. Ręka do przodu i po prostu ... pchamy. - roześmiała się Tea.
- Spróbujmy ! - zawołała Eris.
Skupiłyśmy się i spróbowałyśmy wykonać to dziwne zjawisko. Niespodziewanie dla każdej z nas pokój zaczął płonąć. Po czym jak tornado z każdej ściany wypłynęła woda. Ziemia zaczęła wirować, a my wystraszone nie wiedziałyśmy co robić. I równie nagle jak się pojawiło wszystko zniknęło.
-Koniec prób na dzisiaj. - powiedziałam wystraszona.
-Wole horrory.- dodała Tea , po czym zdziwione powróciłyśmy do oglądania filmu. Koło 9 wróciłam do domu. Wzięłam szybki prysznic i położyłam się do łóżka. Wiedziałam że nie zasnę ale tylko w ten sposób mogłam uniknąć denerwujących pytań. Położyłam się i myślałam. O Callumie , o Mike'u , o szkole .... 

4 komentarze:

  1. Super. Bardzo mi się spodobał. Piszcie kolejne rozdziały. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe, a mi to właśnie skojarzyło się w WITCH . XD
    Było kilka błędów, ale ogółem nieźle. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałbym Was poznać. Jesteście interesujące i zaciekawiłyście mnie. Pozdrawiam ;-)
    Będę się podpisywał : Tajemniczy

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha :D bardzo kojarzy mi się to z WITCH :D
    zapraszam do mnie: http://modaisztuka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Wpadnij częściej <3